Kontrowersyjne plany dotyczące dzierżawy części Placu Wolności w Kielcach

Kontrowersyjne plany dotyczące dzierżawy części Placu Wolności w Kielcach

Zgodnie z ogłoszeniem wydanym przez władze lokalne, przetarg na dzierżawę fragmentu płyty jednego z najbardziej znanych placów w Kielcach został oficjalnie ogłoszony. Procedura przewiduje wydzierżawienie blisko 4 tysięcy metrów kwadratowych Placu Wolności na okres trzech lat podmiotowi zewnętrznemu, który następnie będzie miał za zadanie utrzymanie płatnego parkingu na danym obszarze. Choć prezydent miasta uważa tę decyzję za mądrą, radni nie są tak przekonani.

Barbara Zawadzka, kierująca wydziałem gospodarki nieruchomościami w ratuszu kieleckim, informuje o tymczasowości rozwiązania zakładającego funkcjonowanie parkingu na placu. Przypomina ona o planach rewitalizacji płyty placu, której docelowe rezultaty będą skutkowały całkowicie innym zagospodarowaniem danego terenu.

Zawadzka dodaje, że inicjatywa przetargu wynikła z rozkazu prezydenta Kielc. Przed przystąpieniem do prac rewitalizacyjnych, władze miasta zamierzają czerpać zyski z dzierżawy tej części placu, dlatego ogłoszono przetarg.

Fragment Placu Wolności objęty przetargiem rozciąga się od pomnika Józefa Piłsudskiego aż do Muzeum Zabawy i Zabawek. Reszta placu ma zostać wyłączona z parkingu i przekazana pod zarządzanie wydziałowi usług komunalnych i środowiska jako miejsce potencjalnej organizacji handlu okolicznościowego lub wydarzeń.

Zawadzka przyznaje, że przyszłość procedury jest niepewna i nie wiadomo, czy będzie jakiekolwiek zainteresowanie dzierżawą opisywanego terenu. Radni Kielc są ostrożni w ocenie pomysłu dzierżawy Placu Wolności.