Oskar z Starachowic wraca do zdrowia po przeszczepie szpiku kostnego

Oskar Jasiak, 15-letni mieszkaniec Starachowic, zmaga się z białaczką od jesieni ubiegłego roku. Ten aktywny nastolatek, pasjonujący się karate, musiał przerwać swoje codzienne życie, gdy w październiku 2024 roku trafił do szpitala. Jedynym możliwym ratunkiem okazał się przeszczep szpiku kostnego.

Proces poszukiwania dawcy

Fundacja DKMS podjęła się intensywnych działań w poszukiwaniu dawcy szpiku dla Oskara. Zorganizowano akcje rejestracji potencjalnych dawców w Starachowicach, Mircu i Wąchocku, co zaowocowało dodaniem ponad 500 nowych osób do bazy. Mimo że znaleziono genetycznego bliźniaka, jego własna choroba uniemożliwiła przeprowadzenie przeszczepu. W końcu brat Oskara, Bartosz, został zakwalifikowany jako dawca.

Przeszczep i powrót do zdrowia

Operacja przeszczepu szpiku miała miejsce 26 lipca w Krakowie. Ewa Jasiak, matka chłopców, podkreśla, że przed Oskarem jeszcze długi proces leczenia – pełne wyzdrowienie może zająć nawet pięć lat. Po 48 dniach spędzonych w szpitalu, Oskar wrócił do domu, chociaż wciąż jest osłabiony i stracił na wadze 12 kilogramów. Mimo to, rodzina cieszy się z możliwości regeneracji w domowym zaciszu, nie zapominając dziękować wszystkim, którzy wsparli ich w tych trudnych chwilach.

Jak zostać dawcą szpiku?

Rejestracja jako potencjalny dawca szpiku jest prosta i szybka. Wystarczy pobrać wymaz z wewnętrznej strony policzka i wypełnić formularz. Natalia Banasik z Fundacji DKMS wyjaśnia, że większość pobrań szpiku odbywa się metodą zbliżoną do oddawania krwi. Tylko w 10% przypadków pobiera się go z talerza kości biodrowej. W powiecie starachowickim zarejestrowanych jest około 3 tysiące potencjalnych dawców, z czego 14 osób już uratowało życie chorym, oddając szpik lub komórki macierzyste.

Wsparcie dla Oskara

Oskar jest wspierany przez Fundację „Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową”. Każdy, kto chce pomóc, może przekazać 1,5% swojego podatku na rzecz fundacji, używając numeru KRS 0000086210. Wsparcie finansowe to tylko jedna z form pomocy, ale dla Oskara i jego rodziny ma ogromne znaczenie w walce o zdrowie.

Choroba Oskara i jego droga do zdrowia przypominają nam o wartości solidarności i wsparcia społecznego w trudnych chwilach. Każdy gest może przyczynić się do uratowania życia.