Tragiczny pożar w jednorodzinnym domu w Smykowie – przyczyną prawdopodobnie wyładowanie atmosferyczne

Wszystko wskazuje na to, że potężne wyładowanie atmosferyczne przyczyniło się do tragicznego pożaru, który strawił poddasze domu jednorodzinnego znajdującego się w Smykowie, w powiecie kieleckim. Ten nieszczęśliwy incydent miał miejsce w środowe popołudnie, 22 maja, co potwierdził dyżurny z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa.

Nie było żadnych osób w budynku w chwili, gdy wybuchł pożar. Alert o niebezpieczeństwie został podany przez przechodniów, którzy spostrzegli płomienie i dym unoszący się z poddasza. Mimo że ogień dosyć szybko objął całe poddasze, strażacy zdołali sprawnie opanować sytuację i ugasić pożar – relacjonował dyżurny pracownik WSKR.

Na miejscu zdarzenia pojawiły się sześć zastępów straży pożarnej. Ogółem, w akcji ratunkowej brało udział 24 wyszkolonych ratowników. Powody wybuchu ognia są obecnie badane i dopiero po szczegółowym wyjaśnieniu okoliczności będziemy mogli mówić o oficjalnej przyczynie pożaru.